Relacja z Arctic Circle 2016

Logo_2016_Reykjavik-Iceland-OctZapraszamy do zapoznania się z relacją z konferencji Arctic Circle 2016, opracowaną przez prof. Wiesława Ziaję: 

W dniach 7-9 października 2016 odbył się w Rejkiawiku czwarty doroczny kongres Arctic Circle, który zgromadził ponad 2000 uczestników z ponad 45 krajów (następne są już zaplanowane w latach 2017, 2018 i 2019, także w październiku). Konferencje te, o profilu polityczno-naukowo-biznesowym, zwołuje organizacja non profit o tej samej nazwie, założona i kierowana przez byłego już (od lipca 2016, jednak sprawującego urząd podczas powoływania organizacji i trzech pierwszych kongresów) prezydenta Islandii Olafura Ragnara Grimssona, który był przewodniczącym tegorocznego kongresu.

Kongresy Arctic Circle mają na celu ułatwianie dialogu między liderami i ekspertami politycznymi oraz biznesowymi, naukowcami, przedstawicielami autochtonów i innymi grupami międzynarodowymi zainteresowanymi Arktyką. Oprócz kongresów w Rejkiawiku Arctic Circle organizuje mniejsze, specjalistyczne konferencje w innych państwach, nie tylko tych będących członkami Rady Arktycznej.

Arctic Circle 2016 był największym międzynarodowym zgromadzeniem poświęconym Arktyce. Obrady przeprowadzono w 26 sesjach plenarnych, które zajęły większość czasu, oraz 82 popołudniowych sesjach równoległych, nie licząc innych imprez, jak wystawy, pokazy filmów, promocje instytucji, projektów, publikacji czy innych produktów, albo przyjęcia towarzyskie. Wystąpiło około 254 referentów (nie licząc współautorów znacznej części wystąpień). Wśród nich byli Sekretarz Generalny ONZ Ban-Ki-moon (który otrzymał świeżo ustanowioną Arctic Circle Prize za swoją rolę w negocjacjach o międzynarodowej współpracy klimatycznej) oraz pierwsza minister Szkocji Nicola Sturgeon.

Wśród sesji plenarnych wyróżniła się sesja krajowa – poświęcona arktycznym osiągnięciom i projektom Szwajcarii. Dużym zainteresowaniem cieszyły się sesje – zarówno plenarne, jak i równoległe po południu – poświęcone aktywności organizacji międzynarodowych (jak WWF) czy wielkich korporacji produkcyjno-usługowych (jak Iridium czy Icelandair). Wyjątkowo dużo uwagi poświęcono na tym kongresie problemom turystyki w Arktyce i sub-Arktyce. Jak na każdym kongresie Arctic Circle , wiele sesji poświecono problemom ochrony i degradacji środowiska przyrodniczego (w tym skutkom ocieplenia klimatu), rybołówstwa oraz górnictwa i energetyki, szeroko pojętego bezpieczeństwa, żeglugi komercyjnej między Azją a Europą Przejściem Północno-Wschodnim, ludności miejscowej, itp. Jak chodzi o aktywność polityczno-dyplomatyczną, to oprócz gospodarzy wiodącą rolę odgrywali przedstawiciele USA i Kanady oraz państw skandynawskich. Natomiast przedstawiciele UE, a także Niemiec, Francji i Rosji, byli wyraźnie mniej aktywni (i mniej liczni) niż w ubiegłym roku.

Na sesjach podano mnóstwo informacji o przedsięwzięciach (naukowych, społeczno-politycznych i gospodarczych) będących właśnie w toku, niedostępnych – zwłaszcza jak chodzi o związki między nimi – gdzie indziej. Co więcej, brak choćby najkrótszych streszczeń wystąpień powoduje, że nie sposób uzyskać je inaczej niż przez bezpośrednie uczestnictwo w obradach.

Na Arctic Circle 2016 przyjechało z Polski zaledwie dwoje uczestników (oprócz sprawozdawcy pani dr Agata Goździk z Instytutu Geofizyki PAN). I tym razem, podobnie jak 4-osobowy zespół w roku ubiegłym, byliśmy prawdopodobnie jedyną reprezentacją bez przedstawiciela krajowego ministerstwa spraw zagranicznych lub innego resortu. Zgodnie z zapowiedzią poczynioną w roku ubiegłym, wręczyłem pani Dyrektor Arctic Circle Sigridur Huld Blöndal list intencyjny zorganizowania polskiej sesji na kongresie w roku następnym, podpisany przez Przewodniczących Polskiego Konsorcjum Polarnego i Komitetu Badań Polarnych PAN – panią mgr Agnieszkę Kruszewską i pana prof. dr hab. Jacka Janię. Przeprowadzenie takiej sesji, wraz z imprezami towarzyszącymi, niewątpliwie wzmocniłoby pozycję Polski w Arktyce. Nie da się tego zrobić bez zaangażowania Ministerstwa Spraw Zagranicznych lub Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, a także intensywnej pracy polarników zrzeszonych w Komitecie Badań Polarnych PAN i Polskim Konsorcjum Polarnym oraz Centrum Studiów Polarnych.

Podsumowując, należy wyrazić nadzieję, że na przyszłorocznym Arctic Circle wypadniemy równie dobrze, jak Szwajcaria w tym roku, co byłoby o tyle istotne, że właśnie Arctic Circle stało się najważniejszym forum prezentacji projektów zarówno naukowych, jak i polityczno-biznesowych dotyczących Arktyki, zostawiając w tyle takie doroczne konferencje-kongresy, jak Arctic Frontiers w Tromsø czy Arctic Science Summit Week (co roku w innym państwie). Warto jednak zwrócić uwagę, że w tym roku pomysłodawca i aktywny uczestnik kongresu – Olafur Ragnar Grimsson – po raz pierwszy nie był urzędującym Prezydentem Islandii. Przyszłość pokaże, czy ten fakt nie wpłynie na obniżenie rangi kongresu.

Kraków, 30 października 2016

Wiesław Ziaja
Wiceprzewodniczący PKPol

Skip to content